Dzisiejszy dzień, również jest zaliczony! ;)
BILANS :
- kanapka z szynka (166 kcal)
- 6 klusek z pasztetem, 2 ogorki konserwowe (298 kcal)
- 2 rzadki czekolady (192 kcal)
- 2 kanapki z pasztetem i ketchupem (329,5 kcal)
985,5 kcal / 1000 kcal
Jak na moje BED, jestem zachwycona tym jak mi idzie :)
Oby jak najmniej dni bez napadow, a najlepiej wcale!
W poniedziałek rano wazenie, mam zamiar wtedy być z siebie zadowolona!
Musze pokonać objadanie się raz na zawsze, małymi krokami wyjść z tej chorej obsesji...
Do jutra :*
O taak, napady to zło. Sama niedawno sie z nich "wyleczyłam" i w końcu nie czuję się jak badziewie.
OdpowiedzUsuń♡
Wyjść z chorej obsesji i nie wpaść w kolejną...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się nie objadasz. To świetnie!
Oby tak dalej - trzymam kciuki! <3
Powodzenia w leczeniu. Kiedyś trzeba skończyć z napadami i mam nadzieję, że teraz uda się Tobie.
OdpowiedzUsuńPowodzenia, Słońce
Kolejny zaliczony! Kolejny dzień bliżej do wymarzonego ciałka! Juhuuu! Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuń